niedziela, 14 czerwca 2009

Bociek



Opowiem Wam historię tego zdjęcia! :D

Był sobie czerwiec i była sobie Agnieszka ( czyt. Ja! )
Agnieszka postanowiła wyjść na spacer z aparatem ( on przecież też potrzebuje tlenu! ).
Szukając okazji (:>), idąc polną dróżką, Agnieszka zauważyła Bociana!
Pan Bocian nie był chętny do pozowania, niestety :(.
Jednak Agnieszka się nie poddała!
Ukradkiem, ze zwinnością lisa wlazła na pole i podążała w stronę Bociana.
Była już bardzo blisko, a on zwiał :D

Koooooniec :D

P.S. Kilka zdjęć (jak widać) zdążyłam zrobić :) Miłego dnia :)

1 komentarz: